czwartek, 12 września 2013

Tanie poniedziałki w Kinie Luna.

Ruszyłam z blogiem, ale nie z pisaniem na nim. Cóż, tak już mam, że pewne rzeczy odkładam w nieskończoność...

W ubiegły poniedziałek udało mi się namówić mojego Małżonka na podwójny seans w Kinie Luna (bilet kosztuje 8 zł!).
 Z repertuaru wybrałam (bo nie oszukujmy się- była to przyjemność głównie dla mnie) dwa filmy, które od jakiegoś czasu chciałam obejrzeć.

Pierwszy to Dziewczyna z liliąhttp://www.filmweb.pl/film/Dziewczyna+z+lilią-2013-636424


Jeśli w obsadzie znajduje się Audrey Tautou - oglądam w ciemno. Niestety nie jest to francuski film z kategorii "lekki i przyjemny". Początek wydawał się być obiecujący.
Główny bohater- Colin (Romain Duris, Wspaniała) bogaty, nieco szalony wynalaca wydaje się mieć w życiu wszystko oprócz.... miłości. Tę udaje mu się odnaleźć dzięki swojemu kucharzowi i przyjcielowi Nicolasowi ( świetny Omar Sy, Nietykalni).
Colin poznaje Chloé ( Audrey Tautou), zakochują się w sobie bez pamięci, wkrótce biorą ślub... Są piękni,  radośni, beztroscy, powinni więc żyć długo i szczęśliwie, prawda?
Sielanka niestety kończy się bardzo szybko- w płucu Chloé rozwija się lilia . Mężczyzna, do tej pory beztroski bawidamek robi wszystko by uratować ukochaną...jednak jest to historia bez happy endu.
Przez dużą cześć filmu widz jest atakowany potężną dawką surrealizmu i nonsensownego  humoru. Bardzo podobały mi się te efekty, są ogromą zaletą tego obrazu. Jednak po dwóch godzinach nic nie jest już takie jakie było- na ekranie zaczynają królować czarny humor i makabra... Zakończenie filmu mocno mnie przytłoczyło. Chloé umiera, świat Colina staje sie ruiną... Nie tego spodziewałam się po zapowiedziach... Ludzie portafią być okrutni i nieczuli, a światem rządzi pieniądz. Wiem o tym i bez oglądania Dziewczyny z lilią.

Drugi film jaki zobaczyliśmy tego dnia to Wypełnić pustkę, Ramy Burshtein: http://www.filmweb.pl/film/Wypełnić+pustkę-2012-659323#


Nie jest to łatwy film. Reżyserka przenosi nas w świat chasydzkiej ortodoksji do którego sama należy.  Sprawą chyba bez precedensu jest żeby kobieta z tego środowiska pracowała dla świata z zewnątrz, a do tego kręciła filmy. W większości grup chasydzkich oglądanie filmów jest zabronione! Rama Burshtein przynała, że przygotwania do nakręcenia tego obrazu zajęły jej...15 lat.
Film ten jest bardzo oszczędny w słowach- więcej niż z ust, wyczytamy z twarzy bohaterów. Jednak jeśli nie zna się choć trochę chasydzkich zwyczajów, można poczuć się zagubionym. Ten świat jest tak inny od naszego.

Wypełnić pustkę opowiada historię młodziutkiej Shiry, przygotowywanej przez rodziców do zamążpójścia. Ma ona zamężną siostrę Esther, która wkrótce urodzi pierwsze dziecko. Jednak pewnego purymowego wieczoru Esther nagle umiera... Jej mąż Yochay zostaje sam z nowonaorodzym synem. Wkrótce potem postanawia ponownie się ożenić, znalazł nawet odpowiednią kandydatkę...w Belgii.
Matka sióstr, Rivka szaleje z rozpaczy- dopiero co straciła córkę, a teraz jeszcze ma stracić wnuka?
Widząc jak młodsza córka świetnie sobie radzi przy Mordechaju, wpada na pomysł wyswatania jej z Yochayem... Początkowo zszokowany tym pomysłem mężczyzna, który widzi w Shirze malutką siostrzyczkę swojej żony, wkrótce przystaje na ten pomysł. Mąż Rivki, z dużymi oporami również się zgadza... Tylko co z Shirą? Rodzice pozwolili jej samej zdecydować o swoim losie, jednak dziewczyna czuje niewypowiedzianą presję ze strony Rivki. Pomysł ten wydaje jej się dziwaczny, ale pragnie bardzo zadowolić matkę. Zgadza się wyjść za Yochaya,  po czym zmienia zdanie, potem znów się zgadza...Obowiązek wobec rodziny stawia na pierwszym miejscu. Lecz wtedy Rebe nie wyraża zgodny na takie małżeństwo z rozsądku...
Yochay, upokorzony przez dziewczynę postanawia wyjechać, jednak wówczas Shira podejmuje ostatnią próbę doprowadzenia tego małżeństwa do skutku. Przekonuje Rebego o czystości swoich intencji- młodzi wkrótce się pobierają.
Oglądałam ten film trochę jak Love story w wersji ultraortodoksyjnej. Mnie się bardzo podobał, Małżonek się wynudził.

1 komentarz: